Forum MITHLOND
Tolkien + fantastyka + historia = mieszanka wybuchowa? ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kobieta i jej rola w średniowieczu.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MITHLOND Strona Główna -> Epoki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amor
Adminirał



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 1 Maj 2006, 19:59    Temat postu: Kobieta i jej rola w średniowieczu.

Jaka była rola kobiety w średniowieczu? Czy ograniczała się tylko do rodzenia dzieci i utrzymywania domów? Dlaczego tak bardzo ktoś, jakaś organizaja lub coś innego walczyło o to żeby kobieta była uznawana za kwintesencję złego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glorfeadel
Komanderator



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nan Elmoth

PostWysłany: 2 Maj 2006, 20:10    Temat postu:

W którejś części filmu "Goście goście" była taka scenka:
"Współcześni" faceci podniecali się wyglądem jakiejś długonogiej piersiastej babki. Gostek ze średniowiecza zapytał: "Czym się tak zachwycacie? Przecież ona pomieści maksymalnie szóstkę dzieci!" Laughing

Oczywiście, jest to parodia tego jak większość ludzi postrzega obecnie rolę kobiety w średniowieczu. Wydaje mi się, że jednak świat nie zmienił się aż tak bardzo - chociaż to mężczyźni zdają się panować nad biegiem historii, to jednak każdy wie, że wszystko co robią - robią dla kobiet. Można powiedzieć, że faceci rządzą światem, a kobiety rządzą facetami Wink I kto tu ma władzę? Wink

Co do oskarżeń kobiet przez Kościół... To bardzo proste - w średniowieczu nie rozumiano wielu rzeczy związanych z anatomią i fizjologią człowieka. Dlatego też popęd seksualny u mężczyzn prowadzący często do rozwiązłości/grzechu/whatever tłumaczono sobie jako to, że kobieta jest takim niecnym stworzeniem i wiązano to z działalnością rogatego Razz A tak serio, musze sobie odświeżyć lekturę pewnej książki na ten temat, wtedy wypowiem się szerzej.

joł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemeyeth
Pokemon
Pokemon



Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 5 Maj 2006, 12:34    Temat postu:

tak jak powiedział Glorfeadel, mężczyźni prawie wszystko co robią, robią dla kobiet. Kobiety zawracają im w głowie co prowadzi często do najróżniejszych sytuacji: konfliktów, nieporozumień, rywalizacji.
Spójrzmy np na wojnę trojańską (tak, wiem, ze to nie średniowiecze, ale chodzi o sam fakt tego). O co poszło? o Helenę!

No a Joanna d'Arc? Była uwielbiana przez lud, żołnierze poszliby za nią w ogień. Miała coś w sobie co przyciągało ludzi. I za to została spalona :/ bo mimo że uratowała kraj i zwróciła koronę królowi to była przeszkodą, gdyż była wielbiona bardziej niż władca...
No i jak tu być kobietą?

(jak znajdę więcej przykładów to dopiszę Razz)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elsilwen
Komanderator



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 5 Maj 2006, 14:02    Temat postu:

Cytat:
wszystko co robią - robią dla kobiet
taak... acha...Nemeyeth i Glor - może macie jakieś szczególne pole widzenia bo ja jakos tego nie widze.
Niewdzięczne te kobiety, nie doceniaja tego wszystkiego co dla nich robią faceci by zyło im się lepiej i cudowniej. I to faceci wiedzą czego kobieta potrzebuje do szczęścia - i sami o tym decydują. Zdegradowanie do macicy na nogach jest dla kobiet celem zycia i kwintesencją szcześcia. Palenie na stosach także.
Wszystko co robią faceci robią dla siebie, a wiele rzeczy robią jedynie z myślą o kobietach - a jak to dla kobiet wychodzi to już inna sprawa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elsilwen dnia 5 Maj 2006, 21:02, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magrat
Majtek
Majtek



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 5 Maj 2006, 20:15    Temat postu:

Rola kobiety wśredniowieczu hmmmm..... taka dygresja
Kiedy Wilhelm Zobywca podbił Anglię żony rycerzy Normańskich , chciały aby wrócili do kraju. Szantażowały rycerzy albo wrócisz, albo pojde do innego i założę nowa rodzinę . I chociaż wielu z nich oferowano ziemie, duzo rycerzy wróciło.
Nieważne ... Wiele z obelg w kierunku kobiet pisali mnisi, co wcale mnie nie dziwi .Dlaczego? Bo jak wierzy sie , że kobieta jest źródłem zła to moze prościej żyć w celibacie? co wy na to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elsilwen
Komanderator



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 6 Maj 2006, 11:56    Temat postu:

Magrat? A co zrobiłabyś jako żona rycerza? Czekalabyś na niego w nieskończonosć jako słomiana wdowa a on miałby ziemię w innej cześci świata,założyłby nową rodzinkę a słowa małżeńskiej przysięgi miał w 4 literach? Myślę,że to nie był szantaż - kobieta chciała wiedzieć na czym stoi,Czy ma męża i ojca swoich dzieci czy nie. A samotna kobieta w średniowieczu miała krótko mówiąc przechlapane.
Chyba rycerz mógł sprowadzić na swą nowa ziemię rodzinkę? Chyba mogł ustanowić na niej zarządcę? Ja się wcale nie dziwię,że chciały żeby ich mężowie wracali do domu.

Magrat napisał:
Wiele z obelg w kierunku kobiet pisali mnisi, co wcale mnie nie dziwi .Dlaczego? Bo jak wierzy sie , że kobieta jest źródłem zła to moze prościej żyć w celibacie? co wy na to?
zgadzam się calkowicie Smile A jak czasem doszło do obejścia celibatu przez duchownego to i latwiej o rozgrzeszenie było, bo to wina kobiety, bo kobieta narzędzie szatana kusi biednego faceta Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lexi
Cumowniczy
Cumowniczy



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Falas... niezmiennie

PostWysłany: 22 Maj 2006, 11:05    Temat postu:

Magrat napisał:
Szantażowały rycerzy albo wrócisz, albo pojde do innego i założę nowa rodzinę .

najczęściej tym innym był kowal Razz , chociaż podobno opinia o powszechnym wykorzystywaniu tzw. "pasa cnoty" to mit Wink , nie mniej jednak mnie także nie dziwi naleganie na powrót męża z wojaży, w końu przecież przysięgał "nie opuszczać do śmierci", w wiekach średnich kobiecie nie było łatwo zarządzać majątkiem czy odpowiednio ustawić w życiu dzieci, to mężczyzna był panem w końcu majątku, żony i potomstwa...

Magrat napisał:
Nieważne ... Wiele z obelg w kierunku kobiet pisali mnisi, co wcale mnie nie dziwi .Dlaczego? Bo jak wierzy sie , że kobieta jest źródłem zła to moze prościej żyć w celibacie? co wy na to?

W to widzę trochę inaczej. Jeżeli komuś nakazuje się żyć w niezgodnym z ludzką naturą i nikomu do szczęścia nie potrzebnym celibacia to może dla uzasadnienia chorego pomysłu wygodnie było wmówić ludziom, że to dlatego bo kobieta to źródło wszelkiego zła, a pokusa (jaką, którą zresztą zupełnie naturalnie wzbudzała w mężczyźnie) to szkutek działania szatana, ot co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glorfeadel
Komanderator



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nan Elmoth

PostWysłany: 22 Maj 2006, 23:20    Temat postu:

Lexi napisał:
nie mniej jednak mnie także nie dziwi naleganie na powrót męża z wojaży, w końu przecież przysięgał "nie opuszczać do śmierci", w wiekach średnich kobiecie nie było łatwo zarządzać majątkiem czy odpowiednio ustawić w życiu dzieci, to mężczyzna był panem w końcu majątku, żony i potomstwa...



a może to dlatego, że po prostu w średniowieczu nie było seriali ani gazet w stylu "Zycie na gorąco" czy "Pani domu"? Twisted Evil I to, że nie było przystojnych hydraulików którzy mogliby wpaść do takiej samotnej od czasu do czasu Cool Że o listonoszach nie wspomnę... A najbliższa sąsiadka do której można by wpaść na plotki mieszkała za siedmioma lasami, za siedmioma górami... I jak tu żyć? Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amor
Adminirał



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 26 Maj 2006, 12:09    Temat postu:

Lexi>> Dziećmi to głównie sie matka zajmowała a i mężowie jak jechali na wojaczkę to zostawiali gospodarsto pod opieką... żon własnie! I radziły sobie one znakomicie! Gdzieś nawet czytałem o kobietach które broniły(i to skutecznie!)gospodarstw przed najazdami. Na dodatek mogły handlować itp itd. Tu akurat cytat o wieśniaczkach które dorwały sie do handlu(w ogóle polecam stronę z której zaczerpnięty jest ten cytat):

[link widoczny dla zalogowanych] napisał:
Handlarki i różnego rodzaju sprzedawczynie często miały większe prawa niż zwykłe mieszczanki. Nie obowiązywały je ograniczenia w wykonywaniu czynności prawnych z tytułu płci. Niezależnie od swych mężów mogły mieć zobowiązania finansowe i podpisywać umowy. Posiadały też prawo do samodzielnego wnoszenia skarg do sądów. W ten sposób w Genui w XIII wieku ich uczestnictwo we wszystkich traktatach handlowych wynosiło do 21,1 %, wnosiły też 14,4 % kapitału.


Jak widać potrafiły sobie radzić i wbrew powszechnie panującemu poglądowi nie były takimi biednymi istotkami skazanymi na stracenie i zgubę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glorfeadel
Komanderator



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nan Elmoth

PostWysłany: 26 Maj 2006, 20:38    Temat postu:

Ciekawa strona, kiedyś w wolnej chwili na pewno dokładniej poczytam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elsilwen
Komanderator



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 18 Czerwiec 2006, 11:42    Temat postu:

Cytat:
Nie oznacza to jednak wcale, że kobiety zostały wyzwolone spod męskiej lub pańskiej kurateli. Po prostu dostały możliwość rozwinięcia swojego potencjału. Dla chłopek wiązało się to jednak w rzeczywistości z podwójną pracą - utopijna myśl pracy wyzwolonej, pracy dla siebie, a do tego ciągłe wypełnianie pańszczyzny.
i mamy dbanie o ziemie i inwentarz pana i jeszcze o swój! siania, zbiór, oranie, dbanie o spiżarnię i zapasy na zimę, w dodatku jeszcze jako matka i żona o dom i rodzinę... Niestety nie wszystkie kobiety mialy tak dobrze jak handlarki albo wladczynie.
W życiu codziennym norma było, że dziewczyna byla zmuszana do bezwzględnego posłuszeństwa facetom w rodzinie a potem władza nad nią przechodziła na męża, którego nota bene nie wybrała sobie sama. a najbardziej przetaziły mnie te słowa.
Cytat:
nie powinien dziwić fakt, że centrum, sercem średniowiecznego domu była sypialnia, w której kobieta żyła, pracowała, poczynała i rodziła dzieci i w której umierała.
Kobieta jako kombajn do pracy i rodzenia dzieci, w miastach dziewczyny w wieku 12 lat wychodziły za mąż, na wsiach w wieku 16.
Kobieta zajmowała się domem, rodziła i wychowywała dzieci, dbała o dobrobyt. Zajmowała się też interesami swoimi i swojego męża. Była wykorzystywana po prostu. Zaiwaniała jak wół! Taka zapieprzająca pani miała wysoką pozycję, to fakt, ale nigdy nie dorównała panom :]

Te kobiety natomiast które nie miały mężów i rodzin były wyrzucane na margines.Ciężko było jej o dobra reputację,posądzano je o prostytucję ponieważ musiały zarabiać na życie poza domem.

Kobiety były skazane na życie w świecie mężczyzn i w taki sposób,jaki im mężczyźni zgotowali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksis
Pokemon
Pokemon



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 4 Lipiec 2006, 13:26    Temat postu:

Amor napisał:
Jaka była rola kobiety w średniowieczu? Czy ograniczała się tylko do rodzenia dzieci i utrzymywania domów? Dlaczego tak bardzo ktoś, jakaś organizaja lub coś innego walczyło o to żeby kobieta była uznawana za kwintesencję złego?


No właśnie... to dobre pytanie jest. Ja stawiam na Kościół. A tułmaczenie, że w średniowieczu nie rozumiano wielu spraw zwiazanych z fizjologią kobiety jest raczej nie na miejscu, ponieważ historia świata nie rozpoczyna się średniowieczem. Wystarczy prześledzić historię cywilizacji. Tylko w Biblii kobieta jest grzechem, przyczyną zła i cierpienia całej ludzkości. I dlatego też musiała cierpieć i nadal pokutuje.

Nie jestem feministką i nie chce obrażać uczuć religijnych. To tylko moje prywatne zdanie na poruszony temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elsilwen
Komanderator



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 4 Lipiec 2006, 17:19    Temat postu:

Kościół, w całej rozciągłości się zgadzam... W sumie sama idea celibatu jest niezgodna z naturą, i słowami samego Boga ktory to nakazał ludziom iść i się rozmnażać, a o celibacie nie ma nic w bibli, ale od czego sa sobory? Wink W dodatku nie tylko nasz kościół gnębi kobiety.Koran też to potrafi... buddyzm co prawda mniszki "wyświęca" ale daje im osobne klasztory i naprawdę można tu gdybać i rozważać dlaczego faceci tak gnębia kobiety...
Hm.. fizjologia kobiety - co prawda kobieta rodziła dzieci i byla za to błogosławiona ale w trakcie miesiączki wywalano ją z judajskiego namiotu, bo nieczyta była.
Takie sa fakty. Kobieta od zarania dziejów była gnębiona i poniżana przez mężczyzn.jedyny okres dziejów kiedy była doceniana to czasy religi zwanej teraz pogańską.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glorfeadel
Komanderator



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nan Elmoth

PostWysłany: 4 Lipiec 2006, 18:57    Temat postu:

Aleksis napisał:
A tłumaczenie, że w średniowieczu nie rozumiano wielu spraw zwiazanych z fizjologią kobiety jest raczej nie na miejscu, ponieważ historia świata nie rozpoczyna się średniowieczem. Wystarczy prześledzić historię cywilizacji


Niestety, mylisz się. Pisząc o fizjologii miałem na myśli konkretnie miesięczny cykl kobiety - dopiero w XIXw odkryto w jaki sposób to naprawdę działa i że na pewno nie macza w tym swoich łap Rogaty Razz Razz Poza tym, wiedza medyczna w średniowieczu była naprawdę uboga, gorsza niż np w starożytnej Grecji (spuścizna po starożytnej nauce przetrwała dzięki Arabom).

No właśnie, wystarczy prześledzić historię cywilizacji... I spojrzeć jakie miejsce zajmuje kobieta w kontekście choćby islamu czy ortodoksyjnego judaizmu (nawet współcześnie) i porównać do chrześcijaństwa.

Aleksis napisał:
Tylko w Biblii kobieta jest grzechem, przyczyną zła i cierpienia całej ludzkości. I dlatego też musiała cierpieć i nadal pokutuje.


Poproszę o cytaty. Z tego co ja wiem, to kobieta jest (powinna być) dla mężczyzny najważniejszą wartością ("Mężowie, miłujcie żony swoje, jak Chrystus umiłował Kościół i wydał zań samego siebie" Gal5; 22-23). A może znamy jakąś inną Biblię? Wink

Els napisał:
Kobieta od zarania dziejów była gnębiona i poniżana przez mężczyzn.jedyny okres dziejów kiedy była doceniana to czasy religi zwanej teraz pogańską.

Czy masz jakieś konkretne źródła, opisujące jak traktowano kobiety, powiedzmy w X w. p.n.e. wśród ludów scytyjskich? Bardzom ciekaw... Bo pisanie, że kobiety były wspaniale traktowane przez pogan, bo wiemy (bardzo mgliście), że panował wtedy system matriarchalny, nie jest chyba na miejscu... Nie dysponujemy takimi źródłami i moim zdaniem Twoja kończąca posta wypowiedź to tylko radosne gdybanie mające na celu dodatkowo dołożyć Kościołowi i katolikom. Nie jest tak przypadkiem? Wink

ps. Els >> załóż temat o celibacie, plis Very Happy
_________________


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elsilwen
Komanderator



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 4 Lipiec 2006, 23:03    Temat postu:

Cytat:
"Będziesz rodzić w bólu, (...) twój mąż będzie panował nad tobą"
"Żony, bądźcie uległe mężom swoim, jak przystoi w Panu". (Kol 3,18

Cytat:
„Podobnie wy, żony, bądźcie uległe mężom swoim, aby, jeśli nawet niektórzy nie są posłuszni Słowu, dzięki postępowaniu kobiet, bez słowa zostali pozyskani ... Tak Sara posłuszna była Abrahamowi, nazywając go Panem". (I P 3,1-6)

Cytat:
Nie pozwalam zaś kobiecie nauczać ani wynosić się nad męża; natomiast powinna zachowywać się spokojnie. Bo najpierw został stworzony Adam, potem Ewa. I nie Adam został zwiedziony, lecz kobieta, gdy została zwiedziona, popadła w grzech; Lecz dostąpi zbawienia przez macierzyństwo, jeśli trwać będzie w wierze i w miłości, i w świątobliwości, i w skromności". (I Tm 2,11-15)

Cytat:
Mężczyzna bowiem nie powinien nakrywać głowy, gdyż jest obrazem i odbiciem chwały Bożej; lecz kobieta jest odbiciem chwały mężczyzny. Bo nie mężczyzna jest z kobiety, ale kobieta z mężczyzny. Albowiem mężczyzna nie jest stworzony ze względu na kobietę, ale kobieta ze względu na mężczyznę. Dlatego kobieta powinna mieć na głowie oznakę uległości ze względu na aniołów". (I Kor 11, 3-10)

Cytat:
Kobietę sprzedajną uznaje się za wartą splunięcia, a mężatkę — za wieżę śmierci dla żyjących z nią. (26, 22n; BT)

Gorszych bzdur mało gdzie można doświadczyć.
a może jeszcze słowa świętych ojcow kościola?
Cytat:
Św. Klemens Aleksandryjski
U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywoływać wstyd.

Cytat:
Św. Augustyn
# Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie.
- a to chcialam ostatnio zacytować na mszy księdzu kiedy wychwalal miłość ktora ojcowie kościola czuli do wszystkich istot.
Cytat:
Św. Franciszek z Asyżu
# Kto obcuje z kobietami narażony jest na ,,skalanie swego ducha, tak samo jak ten, kto idzie przez ogień, naraża się na poparzenie stóp.
cóż,nawet Franciszek mnie zawiódł...

Co do kobiet scytyjskich Glor nie mam pojęcia, ale znam religie pogańskie w których kobieta nie była gnębiona,wręcz przeciwnie.choćby Kult Bogini...
w starożytnym egipcie system matriarchalny?zapewne tak samo nie bylo go tam jak i w Indiach, gdzie kult bogini panował... Wliczmy w to jeszcze europę... Kult bogini nie trwał wieku lub dwóch, ale trwa od neolitu do dziś.
To nie jest Glor radosne gdybanie Smile Nie mówię że były traktowane wspaniale, ale były doceniane, szanowane i nie były wcieleniem zla i wszelkich chuci nad ktorymi facet nie mógł zapanować.
A katolikom i kościołowi dowalać nie chcę, denerwuje mnie tylko wielka hmm... nieścisłosc? hipokryzja? Nie tylko chrześcijaństwo dowala kobietom i to mi się nie podoba!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MITHLOND Strona Główna -> Epoki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin