MITHLOND

Glorfeadel

Czy istnieją jakieś budowle w Śródziemiu, które robią na Was wrażenie? Moimi fawotytami są Kolumny Królów oraz Orthank. Kto Waszym zdaniem był najlepszy w budownictwie? Które style bardziej do Was przemawiają - monumentalne budowle Numenorejczyków, klimatyczny Rohan czy wyrafinowane siedziby elfów?
A moze jakieś jeszcze inne?

Lexi

Mój typ to Moria. Powód jeden, musi to być coś na widok czego bezapelacyjnie przedstawicielowi każdej Śródziemnej rasy szczęka opadnie na podłogę. W Morii niezaprzeczalnie szczęki opadły wszystkim. Brałam pod uwagę jeszcze Argonath, ale jakkolwiek posągi były wielkie, daleko im do artyzmu krasnoludzkiego Khazad-dumu. Poprawnie jednak cudów ma być siedem, więc tak będzie:

1. Moria - bo piękna niezaprzeczalnie
2. Argonath - okazałe nad podziw
3. Isengard - wyjątkowo trwałe, nawet enty nie dały rady tego ruszyć
4. Osgiliath - może trochę zdewastowane, ale w końcu nasze piramidy też w idealnym stanie nie są, więc nie ma się co czepiać Wink

5. Złoty Dwór w Edoras - no może i stodoła, za to na pewno jedyna, która ma dach kryty złotą blachą Razz

6. Mithlond Twisted Evil

- jak można było o niej zapomnieć, co? Twisted Evil

7. Minas Ithil/Minas Anor - osobliwe bo bliźniacze

Zakładam, że powinny być to miejsca, do których amatorzy uprawiania turystyki moga się udać, dlatego miejsca takie jak Menegroth, Gondolin, świątynia Saurona, Barad Dur odpadły z mojej listy. Choć zapewne piękne, albo co najmniej osobliwe, to kto je widział, skoro nie przetrwały. A w ankiecie zaznaczam rzecz jasna nr 1 czyli Morię Very Happy

Elsilwen

Hmm... Mithlond chyba Razz

choc nie ma go na liście..
zaraz za nim idzie Moria...
Mithlond dlatego, ponieważ łączy nadzieję, piękno i potegę budowli oraz wizję wolności. Wydaje sie przez to zwiewne, na granicy świata rzeczywistego ( taką szafą do Narni Wink

) , drzwiami do wieczności.
Moria dlatego, że ukazała pięknem wielkośc i potęgę. Mimo rozmiaru XXL widać piękno siedziby Khazadów.

Jako że nie ma w ankiecie Mithlondu ( Glor jak mogleś? Rolling Eyes

) to klikam na Morię... Razz

Gandalf Szalony

Jak dla mnie to najwiekszym cudem byly latarnie. Szkoda tylko ze szlag je trafl. Twisted Evil

Nie podales Glor kto mogl byc budowniczym i o jakiej erze mowimy. Bo mi podoba sie jeszcze Fornost za czasow swej swietnosci. To tez byl cud (ze tak dlugo sie bronil przed Czarnoksieznikiem z Angmaru). Wink

Glorfeadel

Dodałbym inne gdyby do ankiety można było dać więcej niż 10 opcji Razz

Mithlond ominąłem bo wiadomo i tak że jest najlepszy Wink

Aha, temat brzmi "Siedem cudów Śródziemia" - więc wszystko na zachód od Morza odpada (w tym Świątynia w Numenorze Wink

). Bardzo się cieszę że macie inne propozycje niz te z ankiety, w końcu o to w tym temacie chodzi! Very Happy

A wiecie o czym Tolkien napisał że jest "najwspanialszym dziełem na wschód od Morza" ?

Amor

Ja tam sie zgadzam z Tolkienem co do najwspanialszego mieszkania jakiegokolwiek króla na wschód od Morza - Menegroth. Pamiętam że jak czytałem opis tego miasta to mi prawie że dech zaparło Smile

Niesamowite piękno lasów, prawdziwego, żywego swiata, uwiecznione pod ziemią, w kamieniu... W srebrze, marmurze... Połączenie wizji Valinoru wybudowane przez wszystkie rasy śródziemia... Szkoda tylko ze nigdy go nie ukończono w całosci Sad

Kolejnym dziełem które budzi mój sentyment jest Gondolin... Może gdyby w KZO/NO(? szyt... miesza mi się Razz

)zachował sie dokładniejszy opis tego miasta to by zdobyło u mnie pierwsze miejsce... sam opis bram już mnie rozbroił, co dopiero gdyby samo miasto było opisane...

Glorfeadel

a co sądzicie o Kolumnach Królów? To chyba jedyny taki monument w Śródziemiu który nie miał służyć żadnym konkretnym celom, a został zbudowany "tak dla jaj", dla podkreślenia potęgi dawnego Gondoru za Isildura i Anariona.. Przeciez to było w takim miejscu że mało kto był w stanie to zobaczyć (Anduina nie była żeglowna na tamtym odcinku na szeroką skalę z powodu wodospadów) i podziwiać... Sztuka dla sztuki, i to chyba tylko dla twórcy...

Luthien Tinuviel

Ja zdecydowanie głosuję na Gondolin:)Na drugim miejscu stawiam Menegroth.Barad dur i i świątynia Saurona odpadają.Ale Argonath to coś cudownego.Orthank też.

Elsilwen

Hmm Glor cos w tym jest... nie wiem ale mi sie to kojarzy z taką wieżą Eiffla... miało wzbudzić uczucie potęgi monumentu. Tyle,że o ile w Paryżu ma to kto oglądać kto miałby oglądać kolumny królów nad Anduiną? Think

Haldir o Lorien

wiesz els, kolumny krolow zostaly zbudowane na wieki wiekow itd Wink

a wieza eiffela byla zbudowana na wystawę sztuki Smile

a nie dla upiększenia miasta, choć jakby nie patrzeć, teraz jest to symbol wszystkiego co francuskie Wink

ale to tak na marginesie Smile

hmm mi bardziej kolumny krolow kojaza sie z Mount Rushmore Smile

Elsilwen

Hal, nie dla upiększenia miasta. Zbudowano ją jako przykład szczytu możliwości technicznych swoich czasów oraz symbol potęgi gospodarczej i naukowo-technicznej Francji w tym okresie. Czyli symbol władzy i potęgi - miała mowić: zobaczcie na co nas stać, jacy jesteśmy super, co potrafimy, jesteśmy bogatym i potężnym i wykształconym państwem. Myslę,że to samo mogły oznaczać kolumny królów... nadal jednak pozostaje pytanie kto miałby je oglądac w tak niedostępnym miejscu,jeśli po to właśnie stały?

Haldir o Lorien

myślę, że miał to być czysty hołd oddany królom Smile

tudzież spełniona wizja artysty Wink

jak wiemy, myśli tychże ludzi krążą nieznanymi ścieżkami

Elsilwen

Być może Hal masz rację, za artystami czasem ciężko trafić Wink

Ale mnie sie wydaje,że w tym czasie tworzenie dla samego tworzenia nie mialo takiego wzięcia jak u nas Smile

Glorfeadel

sam nawet założyłem o tym temat na innym forum i po dyskusji doszliśmy do wniosku, że Argonath było chyba jednak zaspokojeniem czytej próżności władców Gondoru - bo Kolumny Królów nie spełniały totalnie żadnego celu - po prostu sztuka dla sztuki ;]