Forum MITHLOND
Tolkien + fantastyka + historia = mieszanka wybuchowa? ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

>>MODA NA MITHLOND<<
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MITHLOND Strona Główna -> Mithlond
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haldir o Lorien
Strażnik Złotego Boru



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: 5 Listopad 2005, 15:48    Temat postu:

-gandalfie! nie jesteśmy w gospodzie tylko na tarasie pałacu w Mithlondzie! z tego co pamiętam- odpowiedział Haldir po czym dodał
-I jeszcze jedno! Nie jestem barmanem!- wykrzyczał z wyraźnym poirytowaniem elf podając mimo wszystko szklankę mleka czarodziejowi, i z wyraźną dezaprobatą dwa kufle piwa krasnalom....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gandalf Szalony
Majtek
Majtek



Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a kto pyta?

PostWysłany: 7 Listopad 2005, 22:37    Temat postu:

- Cie choroba. To nie gospoda? Kurcze, a mleko tu podaja. - Gandalf rozejrzal sie po okolicy. - No rzeczywiscie jak gospoda to nie wyglada. Powinna miec sciany...
- Ehhh - westchnal znuzony Haldir.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Turgon
Majtek
Majtek



Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 17 Grudzień 2005, 15:35    Temat postu:

A turgon się patrzył i zastanawiał co się tu wyprawia.
-Eeee... A wy skąd krasnoludy ? - zapytał.
-My to z Tronjehaimu - odpowiedział jeden.
-Czekaj, macie może trochę tych waszych grzybków ? - zapytał z ciekawością.
-No, mamy. Proszę - i krasnolud dał mu nakrapiane niebieskimi kropkami żółte grzyby.
-Dziękuj!!
Turgon podskoczył ze szczęścia. Chwycił moździerz i...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haldir o Lorien
Strażnik Złotego Boru



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: 21 Grudzień 2005, 12:41    Temat postu:

... i nim zdążył zdusić choć jednego upragnionego grzybka, na taras wskoczył odział Elficji:
-Rzuć ten towar!- krzyknął najwyższy w jedwabnej kominiarce w stokrotki
--To lekarstwo dla babci.... cioci... eee...- krzyczeli zakuwani w kajdanki krasnoludowie, Turgona skuwać nie trzeba było, dobrowolnie udał się na przesłuchanie, do Komendy Głównej Elficji, podejżany o nielegalne posiadanie niebieskokropych grzybków babuni.
Zebrani siedzieli jak wcieci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Turgon
Majtek
Majtek



Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 21 Grudzień 2005, 16:43    Temat postu:

Elficja wypuściła go uznając go za tumana, gdyż próbował im wyjaśnić, że tymi grzybkami można zamieniać złoto w Srebro i na odwrót.
Wrócił i siadł smętny przy stoliku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haldir o Lorien
Strażnik Złotego Boru



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: 27 Grudzień 2005, 19:57    Temat postu:

-Dobrze juz dobrze- wtracila w koncu Els!
-Wystarczy wrazen jak na jeden dzień, proponuje udać się już do łóżek i życzę Ulmowych snów- zakończyła z uśmiechem, po czym pośpiesznie opuściła pałac, pozostali poszli za jej przykładem, włączając w to Haldira który udał się do swej barki-kwatery i Turgona, który wolał jednak miejsce oddalone od zruinowanego przepychu portu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Turgon
Majtek
Majtek



Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 12 Styczeń 2006, 19:47    Temat postu:

Usiadł sobie pod drzewkiem w ogródku i zaczął chrapać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haldir o Lorien
Strażnik Złotego Boru



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: 14 Marzec 2006, 08:50    Temat postu:

Haldir gdy dotarł do swojej kajuty, na drugim brzegu zatoczki, zauważył, że jest już ciemna noc, położył się więc na dachu swej kajuty i patrzał w gwiazdy, probował je nawet liczyć, a jako, że nie był wybitnym matematykiem, jego rachunki kończyły się na dziesięciu.
Wtem poczuł na ramieniu śliską morką dłoń.
-Na zgrzybiałe stopy babci! Co to??!!- krzyknał wyraźnie wystraszony, chwycił leżący obok miecz po czym zamachnął się nim w tył, gdy zoczył co zrobił, głowa zmoczonego od stóp do głów ( a rarczej do szyj) Gandiego leżała na piasku. Czarodziej zaparł dłonie na biodrach a głowa na piasku pokręciła z dezaprobatą.
-I coś ty zrobił?!- rzekł z politowaniem dla siebie czarodziej, podnosząc głowę z piasku i umieszczając ja na powrót na karku.
-Teraz do końca życia będe miał blizne! Rozwódka Meliana już na mnie nie poleci! Ale nic to... mam do ciebie interes szalony elfie.-
Haldirowi aż iskierki poleciały z oczu (lekko przypalając rondel czarodziejowego kapelusza) na myśl o nowej przygodzie ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MITHLOND Strona Główna -> Mithlond Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin